niedziela, 8 lutego 2015

What are you waiting for?

Walentynki obchodzone są dziś niemal na całym świecie, chociaż w różnych stronach naszego globu świętuje się je inaczej. Każdy człowiek pragnie kochać i być kochanym, a 14 luty to idealny dzień na okazywanie sobie i swoim drugim połówkom czułości. Jednak czy aby na pewno tylko im? Według mnie możemy obdarować prezentami swoich przyjaciół, bliskich, dziadków czy rodziców. Ja osobiście mam w planach zabrać moją mamę do SPA, żeby choć jeden dzień to ją obsługiwano, a nie ona była "służącą" rodziny :) Skąd się w ogóle wzięła tradycja? Patron dnia zakochanych, święty Walenty, który był biskupem, sprzeciwił się rozporządzeniu cesarza Klaudiusza II Gota, zakazującemu zawierania małżeństw. W tajemnicy jednak czynił wbrew władcy i udzielał ślubów, za co został skazany na męczeńską śmierć właśnie 14 lutego 269 roku. Zwyczaj dotarł do Polski w latach 90. ubiegłego wieku, a liczba celebrujących święto stale rośnie. W różnych krajach obchodzimy je odrobinę inaczej. Oto przykłady tradycji, z którymi możecie spotkać wybierając się z ukochanym/ukochaną lub też cudowną rodziną w jakiś zakątek świata :)

Czechy
Tam święto obchodzone jest dwa razy w roku - 14 lutego i 1 maja. W tym dniu młodzi spacerują po Pradze, uwieńczając spacer przypięciem kłódki do mostu Karola, wierząc, że to uczyni ich miłość wieczną.

Niemcy
Wierzą, że w ten dzień spełniają się sny, przepowiednie oraz marzenia. Najczęstszym podarkiem są czerwone róże (bo która kobieta ich nie uwielbia!), czekoladki (koniecznie z marcepanem). Coraz ważniejszą rolę odgrywają prezenty wykonywane własnoręcznie - im więcej serca w nie włożone, tym lepiej. W końcu jest to święto, w którym gra ono pierwsze skrzypce.

Wielka Brytania
Jeśli masz swoją drugą połowę w Anglii, nie wahaj się - czym prędzej wyślij kartkę walentynkową (serio, lepiej się pospieszcie, w końcu każdy zna słynną szybkość Poczty Polskiej). Dla Anglików ma to szczególne znaczenie, a jego początki sięgają roku 1415, kiedy to Karol Orleański wysłał pocztówkę miłosną do żony, uwięzionej w twierdzy Tower.

Francja
Tu przeważają kwiaty. Mnóstwo bukietów, różnorodność zapachów i kolorów. Ach, w końcu Paryż to miasto zakochanych. Mam nadzieję, że kiedyś spędzę tam walentynki z pewną osobą, przytulając się na szczycie wieży Eiffela, ale póki co mogę o tym mieście tylko pomarzyć i wracać do wspomnień z 2008, kiedy je odwiedzałam. Popularne jest też tam chodzenie do teatru i romantyczne kolacje przy świecach.

Japonia 
W tym kraju to kobiety obdarowują mężczyzn. Nie tylko wybranków serca, ale też szefów, przyjaciół, kolegów. Nie ma znaczenia, czy są stanu wolnego czy nie. Prezentem przeważnie są czekoladki, kwiaty nie cieszą się tu popularnością.

Włochy
Tego dnia kraj zalewa fala czerwieni. Oprócz kwiatów, czekoladek i innych podarków w kolorze miłości, mężczyźni dają wybrankom zmysłową bieliznę. Panny wierzą zaś, że pierwszy chłopak, którego zobaczą tego dnia zostanie ich mężem.





Myślę, że przybliżyłam Wam obchody tego dnia na świecie, jednak to nie koniec notki. Pozostaje kwestia - co kupić ukochanej osobie? Chcę Wam podsunąć parę pomysłów, może ktoś się skusi :)
1. Słodycze:
- pudełko czekoladek,
- czekolada,
- słoik jelly beans itp
2. Małego pluszaczka
3. Kuferek na kosmetyki
4. Lusterko
5. Ciekawą książkę
6. Kosmetyki
7. Ogrzewacz do rąk
8. Kubki w interesujące wzory
9. Kalendarz osobisty
10. Rękawiczki lub słuchawki dla par
11. Koszulki ze śmiesznym nadrukiem
12. Wymarzoną grę





Na koniec zostawiam Was z baaardzo klimatyczną piosenką. Miłego dnia zakochanych jak i każdego innego!

29 komentarzy:

  1. dobrze piszesz podoba mi się twój styl pisania :)
    powodzenia w dalszym blogowaniu :)

    moze obs za obs daj znac:) pozdrawiam :)

    http://moniqa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja na szczęście należę do grona singielek, więc nie muszę się martwić o prezent dla ukochanej osoby :D świetne ciekawostki o różnych państwach, lubię takie wpisy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe... a myślałem że to Francja jest najbardziej romantycznym krajem Pozdrawiam :) http://the-hearty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna notka, najbardziej podobają mi się zwyczaje Czechów i Francuzów. Kocham Pragę i pomysł z tymi kłódkami na moście Karola jest bardzo romantyczny!
    Szkoda, że nie mogę cię zaobserwować. Jak kiedyś dodasz możliwość obserwatorów, to daj mi znać ;)
    Zapraszam do siebie
    finementesword.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny post, ja bym chciała spędzić walentynki w Czechach lub Francji :D
    pozdrawiam :*

    http://kajfikandchowan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. W Paryżu musi być naprawdę cudownie. Szkoda, że nie mam problemu z kupnem prezentu dla drugiej połówki. xd
    U mnie w rodzinie jakoś nie obchodzi się tego święta.
    Buziaki!
    oczami-albii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. W Polsce, mówią, ze to święto pogańskie :p
    Jak tam uważają, walentynki powinno się obchodzić nie tylko 14 lutego, ale tak siak, każdy powinien mieć swoje święto :)

    Zapraszam do mnie

    cooolhunter.blogspot.com

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. PS bardzo mi się podoba nagłówek :D mój ulubiony utwór :)
    Dziękuje za obserwacje. Bedę tutaj wpadać też, bo nie zauważyłam
    ,, obserwatorów" na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. PS bardzo mi się podoba nagłówek :D mój ulubiony utwór :)
    Dziękuje za obserwacje. Bedę tutaj wpadać też, bo nie zauważyłam
    ,, obserwatorów" na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny post , chodź nie obchodzę tego święta : ) . Pozdrawiam !

    Bardzo proszę o pomoc : http://lublins.blogspot.com/2015/02/przeglad-ciuszkow-firmy-httpwwwromwecom.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Czesi to mają fajnie 2 razy w roku *.* Bardzo fajny post. Gdybyś go nie napisała nie wpadłabym na to,że Walentynki w różnych krajach są różnie obchodzone .
    Kochana,mam prośbę. Mogłabyś kliknąć w linki pod zdjęciami w ostatnim poście? To dla mnie ważne *.*
    Pozdrawiam cieplutko http://pomyslowa-wiki.blogspot.com/2015/02/must-have-2-choies.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne pomysły oraz informacje o walentynkach w różnych krajach! Zaskoczyła mnie trochę Japonia , bo ja szefowi raczej w walentynki nic bym nie dała ;)
    Co powiesz na wspólną obserwację?
    faszynerka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny pomysł na post, wpadam z rewizytą, może wspólna obserwacja? daj znać to wrócę.

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawy post o tym jak inni spedzaja walentynki w roznych krajach podoba mi sie :)

    http://comocarmen.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny post, nigdy nie zastanawiałam się jak wyglądają one w innych krajach.
    http://odrobina-ciepla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo fajny i ciekawy post ;) moja ulubiona piosenka na końcu ;) http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny, klimatyczny post! Dobrze dowiedzieć się jak w innych krajach ludzie obchodzą walentynki! Co powiesz na wspólną obserwację?
    Kinga's Blog♥klik♥

    OdpowiedzUsuń
  19. oo nawet nie wiedziałam, że tak są obchodzone w innych krajach! Ja tam nie bardzo obchodzę Walentynki, chociaż chyba idę wtedy na imprezę :D

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Nienawidzę Walentyneeek! XDD
    Niestety większość singielek tak ma. Trzeba przyznać, że zakochane pary mogą nas - singielki z lekka denerować...
    I jeśli chodzi o prezenty, to na całe szczęście nie muszę się o to martwić!
    http://please-rose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochać się trzeba codziennie ;)
    A symboliczny podarunek nie jest zły :)

    Ja osobiście ten dzień spędzam ze znajomymi na fast foodzie :P
    Generalnie święto mi nie przeszkadza, jest tak.. Magicznie i klimatycznie na ulicach :)

    Pozdrawiam,

    hati-artshop.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. nawet nie wiedziałam, że inne państwa obchodzą w inny sposób to święto :O ja osobiście lecę na zakupy z przyjaciółkami ;) no i oczywiście coś pysznego i niezdrowego!

    Pozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawe z tym, ze panny z Włoch wierzą, że pierwszy mężczyzna jakiego spotkają będzie ich mężem, nie słyszałam o tym jeszcze :D


    http://neverlosefaaith.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawe zwyczaje, szczególnie te włoskie, nigdy nie zagłębiałam się w temat walentynek (tak, singielka), ale dzięki temu postowi chyba poczytam o nich jeszcze. :D widać, że wkładacie mnóstwo pracy w bloga:)
    będę wpadać częściej;*
    alenajpierwkawa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna notka! Co kraj to obyczaj ;)
    www.honestallthetime.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziękuję bardzo za miły komentarz ;) cieszę się że propozycja tak bardzo przypadła Ci do gustu ;) Świetny post, fajnie dowiedzieć się czegoś nowego.
    Pozdrawiam, Sylwia

    http://zakochanawpasji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. ciekawy post, szczerze to słyszałam tylko o Japonii :)

    Dziękuje za komentarz i zapraszam na nową notkę :)
    [ life plan by klaudia ]

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ciekawy post :) Podoba mi się twój sposób pisania i określania :)
    Obserwuję, bardzo mnie zainteresował twój blog ;3

    Sayyoulovee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy post do tej pory widziałem tylko o Japoni.

    http://yukilora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń